Wschodnia część naszego kraju wciąż mierzy się z wyższym bezrobociem niż zachodnia. Jednak dane na ten temat wydają się bardziej optymistyczne, niż można by zakładać. Jak zatem może wyglądać zimą bezrobocie w podlaskim? Przeanalizujmy niektóre dane!

Obecny rynek pracy na Podlasiu

Żeby dobrze zrozumieć to, co obecnie dzieje się na rynku pracy, musimy wziąć pod uwagę szereg czynników. Pewne wnioski możemy jednak wyciągnąć na podstawie danych podanych przez Wojewódzki Urząd Pracy w Białymstoku. 

Ze wspomnianego rejestru wynika na przykład, że w porównaniu do 2021 roku, bezrobocie jak do tej pory zmalało o jeden punkt procentowy, a liczba osób zgłoszonych w Urzędzie Pracy w sierpniu wyniosła o 5 tysięcy mniej niż było to w poprzednim roku. 

Warto przyjrzeć się jednak nie tylko miastu wojewódzkiemu, ale też innym podlaskim powiatom. Dane zebrane w lipcu tego roku pokazują, że najtrudniejsza sytuacja była w powiecie kolneńskim (13%), następnie w sejneńskim (10,3%), a potem kolejno w grajewskim (10,2%), sokólskim (9,2%) i augustowskim (9%). Być może są to liczby większe, niż wynosi średnia dla całego kraju, ale musimy wziąć pod uwagę specyfikę omawianych obszarów, na których nie ma tak rozwiniętego przemysłu, jak w innych regionach.

W statystyce podanej przez Urząd Pracy możemy dostrzec też wiele innych pozytywnych informacji. Jakich? Na przykład to, że z miesiąca na miesiąc spada liczba zarejestrowanych bezrobotnych, zwiększa się za to ilość wolnych stanowisk i miejsc aktywizacji zawodowej. 

Przeczytaj też: Technikum i studia policealne w Bielsku Podlaskim

Bezrobocie: prognozy na przełom 2022 / 2023 roku

Na to pytanie trudno odpowiedzieć jednoznacznie, ale biorąc pod uwagę powyższe tendencje istniejące na rynku pracy, możemy założyć, że zima nie będzie wcale takim trudnym okresem, przynajmniej w tej dziedzinie. 

Przyglądając się statystykom z poprzednich lat, łatwo zauważyć, że miesiące zimowe nie odbiegały daleko od reszty miesięcy w roku. Co ciekawe, to właśnie latem procent zarejestrowanych bezrobotnych szedł nieco w górę. Było tak w 2020 roku, gdzie stopa bezrobocia w styczniu wynosiła 7,3%, a latem już 7,7% oraz w 2021 roku, w którym najwyższy procent bezrobotnych zarejestrowano w pierwszym kwartale (8,2%), a pod koniec roku wynosił już tylko 7,0%.

Także w roku 2022 mimo tak niestabilnej sytuacji za naszą wschodnią granicą i konsekwencjom, z jakimi mierzymy się na co dzień, liczba bezrobotnych wciąż spada. Możemy założyć, że miejsc pracy nie zabraknie dla nikogo, kto chciałby się jej podjąć w sposób legalny. 

Nadal popularna praca na czarno

Poruszyć przy tej okazji trzeba temat, który może mieć wpływ na wszystkie powyższe statystyki. Podlaska Inspekcja Pracy co roku notuje kilkaset przypadków zatrudnienia „na czarno”, a problem ten dotyczy w podobnym stopniu Polaków, jak i cudzoziemców. 

Powodem takiej sytuacji jest często chęć uniknięcia kosztów zatrudnienia. Jednak jest to tylko pozorna korzyść dla pracodawcy i pracownika. Ci pierwsi muszą liczyć się z przykrymi konsekwencjami, takimi jak wysokie grzywny pieniężne. Natomiast pracownicy pozbawiają się ubezpieczenia wypadkowego i chorobowego oraz nie mają możliwości odkładania składek na przyszłą emeryturę lub rentę. 

Co zatem powinni zrobić mieszkańcy Podlasia, którzy chcą podjąć pracę w sposób zgodny z prawem? Kilka podpowiedzi znajdziemy poniżej. 

Zobacz również: Bezrobocie w podlaskim – analiza i prognozy

Jaka praca na zimę będzie najlepsza?

Ponieważ scenariusz na zimę 2022 roku wydaje się zaskakująco optymistyczny, możemy już teraz pomyśleć, jak dobrze wykorzystać sytuację na rynku pracy. Jeśli aktualnie rozglądamy się za nowym stanowiskiem, weźmy pod uwagę najbardziej dostępne branże. 

Dane opublikowane przez Barometr Zawodów, wskazują na zapotrzebowanie wśród:

• specjalizacji budowlanych, tj. betoniarzy, murarzy, cieśli czy operatorów maszyn;
• zawodów medyczno-opiekuńczych, tj. fizjoterapeuci, położne, lekarzy i psycholodzy;
• branży produkcyjnej, a więc elektryków i elektromechaników, spawaczy czy ślusarzy;
• branży IT i wysokich technologii;
• kierowców, mechaników samochodowych i magazynierów;
• nauczycieli oraz wychowawców przedszkolnych;
• przedstawicieli zawodów związanych z gastronomią;
• samodzielnych księgowych i innych pracowników specjalizujących się w rachunkowości i księgowości.

Oczywiście w niektórych z wymienionych wyżej profesji potrzeba dużo więcej niż chęci do pracy i gotowości do przyuczenia. Jednak część kwalifikacji potrzebnych na rynku pracy możemy zdobyć na bezpłatnych kursach i szkoleniach oferowanych w naszym Urzędzie Pracy. Dzięki temu również na Podlasiu poszukujący pracy okazujący minimum determinacji, nie muszą się nadmiernie obawiać o swoje przyszłe zatrudnienie.

Więcej danych statystycznych znajdziesz na stronie Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku: https://wupbialystok.praca.gov.pl/rynek-pracy/statystyki-i-analizy.